17 grudnia 2011

coffee break

Muszę się do czegoś przyznać, 
otóż to co lubię najbardziej w swojej pracy, to przerwa na kawę. I broń Boże, nigdy w pojdynkę! 
Niektórzy nie potrafią pić alkoholu samotnie, ja samotnie nie pijam kawy,
koniecznie muszę dzielić i celebrować tę przyjemnośc z kimś... 
-a skoro już o tym mówa to może macie ochote na kawę?






5 komentarzy:

  1. Boże, tak tęsknię za "karmelowym makjjjjato" z Coffee Heaven!

    OdpowiedzUsuń
  2. czyżby piernikowa z czekoladą?
    Edycje świąteczne rządzą!:)
    ja 'piję' według zasady - dobra kawa dobra w pojedynkę, jeszcze lepsza w towarzystwie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sake, karmelowe makjato to moja ulubiona kawa tam ;D
    Maddie, to akurat jest imbirowa z czekoladą.. A co do Twojej zasady to fakt, -lepsza w towarzystwie a już najlepsza w konkretnym towarzystwie.. dlatego wpadam do Ciebie do Kafe w wtorek!;*

    OdpowiedzUsuń